Spotkanie koleżeńskie - absolwentów WOSR 

XXX lat promocji 1977

We wrześniu tegoż roku 30 lat po promocji w Ośrodku Harcerskim w Krówce Leśnej k. Koronowa na ziemi bydgoskiej odbyło się spotkanie koleżeńskie Absolwentów WOSR promocji 1977.

Sprzyjająca pogoda, znakomite imprezy i spotkanie przy ognisku dały możliwość do wspomnień  i radosnego pośpiewania.

 Sił starczało a to głównie przy wielkiej pomocy organizatorów i gospodarza, którzy dbali o naszą kondycję.

A to goloneczka a to schab po prowansalsku... a to gulasz i smalczyk od Zbyszka i Teresy - Oj było tegoż było!


Spotkanie absolwentów w obiektywach aparatów fotograficznych kol:  J. Janiec, A. Kotowicza, Z. Maślaka i J. Rokosza

Powitania

Spotkanie dowódców Małe co nieco
Gawędy! Spacer po wodzie

Na wodzie

Atrakcje!

Ognisko rozpalił d-ca a spotkanie Marlena

Spotkania, wspomnienia, pożegnanie i ...no właśnie?


XXX lat po promocji w WOSR w 1977r

 

           Na buławę

Dwadzieścia parę lat miałem gdy podporucznikiem zostałem

w WOSR to było

- jak fajnie, jak miło – zwłaszcza, że się młodym i naiwnym było.

Kariera przed nami otworem stała

i na widoku buława – buława, nie w plecaku a w walizce leżała.

Niektórzy to nawet w „dostatki” opływali

gdy w zapomnianych garnizonach służbę odbywali.

Gwiazdek przybywało, zdrowia ubywało.

Prawda jest taka żeśmy się nawet obejrzeć nie zdołali

gdyśmy się  emerytami stali.

Choć siwy włos skronie przysłania tak jest i tak było od zarania.

Ja dzisiaj, Ty jutro - każdego to czeka

A buława – buława na następnych podporuczników w walizce czeka.

                                                                                                Janek R

 

Na jubileusz

30 lat od promocji mija – szmat życia.

Życia, które na początku jak górska rzeka faluje, szumi, kipi, ryczy, wiruje, zakręca.

Rzeka płynie i czas płynie i życie płynie.

W rzece ze spadkiem terenu nurt się uspokaja -  choć woda jeszcze czasami się plisuje to rzeka generalnie na rozlewiska wypłynąć się szykuje.

Analogii tutaj szukać wypada czy  w życiu też tak się układa.

Trudno jednak szukać porównania bo choć w życiu już się co nieco miarkuje to i tak czasu na wszystko ciągle brakuje.

Na koniec puenta!

Czy i jak długo za czymś gonimy to i tak w końcu na rozlewisku życia skończymy.

                                                                                                Janek R

 

>> zamknij okno <<